czwartek, 3 marca 2011

Recenzja: "Łowcy gildii. Krew Aniołów" - Nalini Singh

Opis wydawcy:
Elena Deveraux, zawodowy łowca wampirów, zostaje wynajęta przez wzbudzającego powszechny respekt archanioła Rafaela. Jednak tym razem jej celem nie staje się zbłąkany wampir... lecz zbuntowany archanioł. Zlecenie zawiedzie łowczynię w sam środek masakry, jakiej nie oglądała nawet w najgorszych koszmarach i doprowadzi ją do granic pożądania. Równie łatwo może zginąć z ręki śmiertelnie groźnego przeciwnika, jak i od uwodzicielskiego dotyku Rafaela. Co dla anioła jest tylko zabawą, śmiertelnika może kosztować życie Nalini Singh wprowadza czytelników do swego fascynującego świata, pełnego pięknych istot i żądzy krwi, w którym aniołowie żelazną ręką kontrolują wampirzą społeczność...



"Krew Aniołów" to pierwsza część nowej serii "Łowcy Gildii" uznanej za oceanem autorki romansów paranormalnych i nie tylko - Nalini Singh. Będąc już po lekturze mogę napisać, że niezaprzeczalnie ciekawie autorka zaczyna serię o aniołach.

Myślę, że warto na początku mojej opinii zaznaczyć, że aniołowie, archaniołowie występujący w tej książce wcale nie są tacy... anielscy. Daleko im do naszego ogólnego wyobrażeniu o aniołkach. W większości są zepsuci, próżni, okrutni, władczy. Taki sam jest też Archanioł Rafael - niebezpieczny, bezwzględny, pewny siebie i arogancki.

To właśnie za sprawą archaniołów powstają wampiry, które mają służyć swoim panom. No, wampiry chciałyby oczywiście żyć na "wolności" i dość często buntują się swoim panom, po czym dają nogę. Wampir jak to wampir - bywa głodny, zatem stanowi niebezpieczeństwo dla ludzi. Tym właśnie zajmuje się Gildia Łowców, wytropieniem zbuntowanych wampirów i "zwróceniem" ich do właścicieli. Jednym z najlepszych łowców jest główna bohaterka, Elena Deveraux. Elena to sympatyczna dziewczyna, niezwykle utalentowana, świetna w swoim fachu, a do tego oczywiście ładna.

Talenty i niezwykłe umiejętności Eleny zostają zauważone przez Rafaela, który zleca Elenie nowe, specjalne zadanie. Tym razem celem Eleny nie będzie wytropienie wampira, a archanioła... bardzo niebezpiecznego archanioła. Przy czym ciężko określić co jest gorsze: wykonanie zadania czy sam zleceniodawca? Wkrótce Elena sama się przekona.

Rafael jest zachwycony łowczynią, Elena no cóż... naszym archaniołem. Jednakże, Elena nie jest potulną owieczką, co nie raz wkurzy Rafaela. Ich relacje są naprawdę ciekawe.

Akcja troszkę wolno się rozkręca, ale absolutnie nie nudzi. Świat jest świetnie skonstruowany. Sama fabuła może dziwna, pokręcona, ale za to jaka ciekawa. Czyta się szybko i przyjemnie. Jest odrobina humoru, sarkazmu i ironii, zwłaszcza u Eleny i jej przyjaciółki Sary, którą de facto uwielbiam.

Sama książka jest taka "hot". Dużo wzmianek erotycznych, większości bohaterom tylko jedno na myśli. Autorka świetnie buduje napięcie erotyczne między Eleną a Rafaelem, choć muszę przyznać że, nieco ubolewam nad tym że, Elena dość krótko opierała się zalotom archanioła. Choć z drugiej strony jakoś wcale się nie dziwię, bo która dziewczyna mogłaby się przeć urokowi przystojnego archanioła?
Jeśli chodzi o bohaterów. Elena jest sympatyczną bohaterką, żadna mimoza. Potrafi walczyć o swoje, nie jest uległa. Szkoda, że tak mało o niej wiemy. Wiadomo, że jej przeszłość jest niewesoła, wszak rodzina się jej wyrzekła, dostajemy też przebłyski nieprzyjemnych wydarzeń z przeszłości. Mam nadzieję, że w kolejnej części autorka zdradzi nam nieco więcej.
Co do Rafaela... To dupek. Seksowny, pociągający, ale jednak dupek. Jednak z czasem się zmienia. Z bohaterów drugoplanowych to oczywiście - Sara. Jest przekomiczna, mimo, że nie ma jej za dużo, to jest jedną z moich ulubionych bohaterów tej serii. Mam nadzieję, że w kolejnej części będzie jej więcej. Co do tych anielskich bohaterów to lubię Illiuma. Zdecydowanie bardziej wolę go od Rafaela.

Zakończenie, czyli mam na myśli jakby zakończenie zlecenia jest satysfakcjonujące, jednak samo zakończenie + epilog lekko mnie rozczarowało i pozostawiło małe uczucie niedosytu. Uff, całe szczęście, że jest druga część. A kontynuacja zapowiada się ciekawie. Już nie mogę się doczekać.
Podsumowując: Książka jest świetna, czyta się przyjemnie, bohaterowie ok. Czego chcieć więcej? 

Ocena końcowa: 9/10 


Egzemplarz dostałam od Wydawnictwa Dwójka Bez Sternika.

1 komentarze:

aniusiaczek92 pisze...

Świetna recenzja, jednej z moich ulubionych książek ! Zgadzam się z tobą absolutnie, że książka jest "hot", poza tym Elena wymiata, a Rafael to zaborczy dupek, aczkolwiek ja go uwielbiam - mimo tych licznych wad ;D Ta książka ma w sobie coś, co odróznia ją od innych i nie pozwala, ominąć jej szerokim łukiem ;P Polecam wszystkim ! PS. Druga część jest tak samo dobra, jak i nie lepsza ;)

Prześlij komentarz

Proszę, pamiętaj, że każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania, dlatego uszanuj moje.
Komentarze obrażające mnie będą usuwane.