czwartek, 3 marca 2011

Recenzja: "Georgina Kincaid. Melancholia sukuba" - Richelle Mead

Opis od wydawcy:
Sukub to chyba najlepsze zajęcie, jakie można sobie wymarzyć w piekle. Ma się wtedy wszystko: seksapil, umiejętności zmiany postaci, fantastyczne ciuchy oraz to, że każdy facet umarłby za jedno spojrzenie lub dotyk (i faktycznie często tak to się kończy).
Jednak życie Georginy Kincaid, sukuba z Seattle, nie jest tak ekscytujące, jak mogłoby się wydawać. Georgina nie jest przekonana, że uwodzenie śmiertelników i wysysanie z nich energii życiowej to najlepsze zajęcie dla dziewczyny takiej jak ona.  Zdecydowanie bardziej wolałaby poszukać swojej bratniej duszy (a może to nieśmiały autor kryminałów?).
Tylko co zrobić, żeby tej bratniej duszy od razu nie uśmiercić, kiedy w Georginie weźmie górę natura sukuba?
Romantyczne marzenia o prawdziwej miłości będą musiały jednak zaczekać:  w demonicznym podziemiu Seattle ktoś zaczyna zabijać nieśmiertelnych…


Główna bohaterka jest sukubem. Sukub (sukub - rodzaj żeński, inkub - rodzaj męski) to demon, który potrafi przybrać postać pięknej kobiety (i nie tylko, potrafi przybrać dowolną postać), niezwykle seksownej i pociągającej, po to by kusić i przyciągać mężczyzn. Sukub wysysa energię życiową od mężczyzn. Wystarczy jeden dotyk, jeden pocałunek by podebrać trochę tej cennej energii. Jednakże nie zawsze kończy się na zwykłym pocałunku...

Georgina jest piękną kobietą, która jest świadoma jak działa na mężczyzn. Jednak ona nie jest zadowolona tak do końca ze swojego życia jako sukub. Ona po prostu nie chce ranić innych, no ale co można zrobić, skoro bez energii ludzi się nie przetrwa?
Pracuje w księgarni (bo trzeba zachować jakieś pozory normalności), jest to jej "ludzkie" zajęcie, które bardzo lubi. Mieszka z Seattle i przyjaźni się z dwoma wampirami i diablikiem. Jej szefem w zajęciach ponadludzkich jest arcydemon... Jej życie jest naprawdę baaardzo ciekawe.

Jak już pisałam nasza bohaterka wolałaby znaleźć swoją drugą połówkę, ale to nie jest takie proste. Nagle w niewyjaśnionych okolicznościach giną inni nieśmiertelni. Georgina zaczyna prowadzić na własną rękę małe śledztwo...
Sporo akcji, czasem nawet nieprzewidzianych zwrotów akcji. Nie tak łatwo wpaść na to kim jest morderca, co prawda domyślałam się, ale co chwilę tropy zmieniały się i nic nie było takie pewne.

Ciekawe jest jak Georgina wspomina swoje dawne życie, zanim stała się sukubem. Mam nadzieję, że w następnej części będzie coś o początkach jej życia już jako sukub.

Mamy też wątki miłosne, a jakże. Georgina unika mężczyzn w obawie, że ich skrzywdzi. W sumie nic dziwnego, ale co zrobić gdy wokół niej pojawi się jej ulubiony pisarz Seath i pociągający Roman. Mnie osobiście od początku przypadł do gustu spokojny, nieśmiały, w sumie w niczym nie wyróżniający się pisarz. Owszem jest słodki, nawet nie dziwię się, że Georgina jest nim tak zainteresowana, gdyż stanowi jej przeciwieństwo. Seth niestety oprócz tego, że jest dość skryty, jest też nudny i mimo mojej sympatii do niego, mam nadzieję, że w kolejnych częściach jego postać się zmieni na lepsze.
Nasza bohaterka stara się być niezależną kobietą, co dobrze jej wychodzi. Jest dosyć pyskata, pewna siebie, do tego wygadana. Jest po prostu sukubem, który tak do końca nie akceptuje siebie... jako sukuba.
Czasami też nie wiadomo od razu co ją ciągnie do mężczyzn. Czy pociąg, zainteresowanie czy może po prostu głód sukuba...
Jej niezdecydowanie w tej kwestii może irytować (bo wie, że nie powinna), no ale w końcu o czymś muszą być te następne części.

W książce tej występują różnorodne rasy nieśmiertelnych: sukub, diablik, dwa wampiry, arcydemon, anioły i nefilim. Różnorodność ras, z czego akcja skupia się przede wszystkim na naszym sukubie. Autorka wykorzystała naprawdę fajnie wątki bibilijne a także legendy hebrajskie.
Występują też wątki erotyczne, dlatego książka nadaje się raczej do trochę starszej młodzieży. Jednak, opisy tych scen są przeprowadzone w sposób naprawdę przystępny i z wyczuciem, co dla mnie jest plusem. I nie, nie jest to porno książka, bo już czytałam takie bzdury w innych recenzjach...

Ta książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Świetny pomysł by zrobić z głównej bohaterki sukuba.
Narracja pierwszoosobowa, co nawet jakoś nie dziwi. Język łatwy, przystępny. Miałam już styczność z jej drugą serią wydawaną u nas w Polsce - "Akademią Wampirów", i wiem, że kupię każdą kolejną książkę tej autorki, bo wprost uwielbiam jej styl pisania.

Ocena: 8/10
P.S. Ponoć stacja FOX zakupiła prawa do pierwszej książki z tej serii aby nakręcić serial. Jeśli faktycznie powstanie serial, to będzie to najbardziej oczekiwany przez mnie serial

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Proszę, pamiętaj, że każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania, dlatego uszanuj moje.
Komentarze obrażające mnie będą usuwane.